×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Powrót Siódemki na poręcz i przylot Gdynka na zmianę
Siódemka odleciała a Gdynek wszedł do budki do maluchów
Długo w budce nie pobył bo samica wróciła i teraz karmi swoje dzieciaczki
idzie Jej już coraz lepiej .
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-29 16:58 przez elas59.
Za ten wpis podziękowali: jur, Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, Citro, Antonówka
Całkiem udane karmienie, każde z piskląt dostało kilka wsadów. Samica zrobiła duży postęp, karmi często i coraz lepiej .
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, Lili, kleks, Mysia, morelee, krzyś, elik, raktoja, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka i jeszcze 7 innych osób również podziękowało.
Jest postęp. Nawet tym razem wyniosła resztki a nie wciągała ich na maluchy po wszystkim.
Ale pod wieczór Gdynek dostarczył na dach jakieś resztki. Samica się skusiła, wyszła z gniazda, Gdynek w długą a ona za nim.
I tu okazało się, że nie zaskoczyło mi nagrywanie. A pamiętam, że wróciła na dach z tym łupem, długo się nim zajmowała. Oj długo jej zeszło bo trudno pozbyć się mocno osadzonych lotek. A to już dość późny wieczór, nie tak ciepło a w gnieździe 1 pisklę jednodniowe.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, JS, Gawi, anika, niza, Baszka, Czartusia, Kysza 09, radan, elas59 i jeszcze 2 innych osób również podziękowało.
Przed 7 dziewczyna pojawiła się ze śniadaniem. Bardzo ładnie ustawiona blisko dzieci, a nie na nich. Kęski małe do dzioba szły, jak już te dzioby zechciały się łaskawie rozchylić
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wszyscy pojedli. Nawet Gdynek z kontrolą był.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-04-30 08:41 przez Antonówka.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, morelee, krzyś, elik, raktoja, awas, JS, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, muriel i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, JS, Gawi, anika, Iwona65, jolajola, niza, Baszka, Czartusia i jeszcze 5 innych osób również podziękowało.
Poranne karmienie.
Pod nieobecność mamy Gdynek ogrzewał maluchy, o 6.42 Siódemka wróciła z dużą zdobyczą i nakarmiła.
o 5.52 samica ciokaniem namawia do jedzenia ale nikt już nie chciał, pisklaki zgodnie zasnęły. Chwilę później Siódemka wyniosła resztę.
Zmienione 2024-05-01 07:06 przez morelee.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, Gawi, anika, Iwona65, niza, Baszka, elas59, Citro, Antonówka
W zasadzie powtórzę post morelee bo z przyjemnością się oglądało całość. A przede wszystkim już bez bólu głowy, podobnie jak wczoraj.
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Od momentu wparowania 7CW złupem do gniazda a umieszczeniem resztek w kącie minęło 10 min. Ale już po 6 minutach było dopychanie wspomagane głośnym i częstym ciokaniem . W końcu już i to nie pomagało. Maluchy głowy na boki, w dół i za nic już nie chciały otworzyć dziobów
Czyli karmienie było od początku precyzyjne.
7CW przybywa z posiłkiem.
Nie było co nagrywać całości , bo wszystko świetnie wyglądało
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz. Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, morelee, krzyś, elik, raktoja, JS, Gawi, Krysek, anika, jolajola, niza, Baszka, Czartusia i jeszcze 4 innych osób również podziękowało.
O 7.04. 7CW przyleciała z dużym łupem. Duży łup i już wielkie kęsy.
Nie wiem co się nagrało, filmik później
Oglądałam co się nagrało z tego karmienia i widzę to teraz tak: Ostatnio fajnie karmiło , ale sporo było w tym resztek albo małych przekąsek od Gdynka. Siłą rzeczy i kęsy podawane maluchom były mniejsze. Jak przytargała dzisiaj duży łup to pierwszymi kęsami mało głów nie porozbijała maluchom . Te tylko na początku powietrze przełykały. Dopiero po ok. 5 min. uspokoiła to swoje nerwowe i w przyśpieszonym tempie karmienie. I wtedy szło aż młodziaki popadały
Zmienione 2024-05-02 23:20 przez Iwona65.
Za ten wpis podziękowali: Lili, kleks, Mysia, krzyś, elik, raktoja, awas, Gawi, niza, Baszka, Kysza 09, Citro, Antonówka